Z tekstu dowiesz się, co sąd bada na starcie, kiedy pojawiają się świadkowie, ile trwa posiedzenie i co zrobić po wyjściu z sali. Otrzymasz też wskazówki, jak współpracować z pełnomocnikiem i jak zorganizować dowody, by sprawa posuwała się do przodu.
Czego dotyczy pierwsza rozprawa rozwodowa?
Pierwsza rozprawa ma ustalić, czy nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia oraz jak prowadzić dalsze postępowanie dowodowe.
Sąd najpierw bada, czy małżeństwo faktycznie się rozpadło i czy możliwe jest pojednanie. Pyta o wspólne pożycie, finanse, gospodarstwo domowe i więzi emocjonalne. Jeśli są małoletnie dzieci, wstępnie porusza kwestie władzy rodzicielskiej, kontaktów i alimentów. Na tym etapie sąd zwykle planuje dowody na kolejne posiedzenia. W prostych sprawach bez dzieci i sporu o winę zdarza się, że wyrok zapada już na pierwszej rozprawie.
Jak wygląda typowy przebieg pierwszego posiedzenia sądu?
Sprawa rusza od kontroli formalnej, krótkiej próby pojednania i wysłuchania stron, a następnie ustalenia planu dowodów.
Po wywołaniu sprawy sąd sprawdza tożsamość stron i obecność pełnomocników. Potem pyta o szansę na zgodę. Jeśli jej nie ma, strony przedstawiają stanowiska, na przykład co do winy i sytuacji dzieci. Sąd słucha stron w charakterze stron, a nie świadków. Ustala, jakie dowody będą potrzebne, i decyduje, czy wzywać świadków oraz czy zlecić opinię Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów. W wielu sądach posiedzenia w sprawach rozwodowych odbywają się przy drzwiach zamkniętych.
Jakie dokumenty i dowody warto przygotować przed rozprawą?
Najważniejsze są odpisy aktów stanu cywilnego, dokumenty dotyczące dzieci i potwierdzenia kosztów utrzymania oraz materiał potwierdzający rozkład pożycia.
Przydatne mogą być:
- odpis aktu małżeństwa oraz odpisy aktów urodzenia małoletnich dzieci,
- zestawienie kosztów utrzymania dzieci i gospodarstwa domowego wraz z rachunkami,
- zaświadczenia o dochodach lub inne dokumenty potwierdzające sytuację finansową,
- korespondencja, wydruki wiadomości, zdjęcia, notatki z interwencji, dokumentacja medyczna,
- zaświadczenia ze szkoły lub przedszkola, opinie specjalistów,
- projekt porozumienia rodzicielskiego, jeśli jest szansa na zgodne ustalenia,
- lista świadków z krótkim opisem, na jakie fakty będą zeznawać.
Wszystkie materiały warto uporządkować, opisać i mieć w dwóch egzemplarzach. Jeśli prowadzisz sprawę z pełnomocnikiem, ustal z nim kolejność wniosków i sposób składania pism między rozprawami.
Jaką rolę mają strony, pełnomocnicy i sędzia podczas rozprawy?
Sędzia kieruje posiedzeniem i decyduje o dowodach, strony składają wyjaśnienia, a pełnomocnicy dbają o formę prawną i strategię.
Sąd zadaje pytania i czuwa nad porządkiem. Strony opisują fakty ze swojego życia, odpowiadają na pytania i zgłaszają wnioski dowodowe. Pełnomocnicy formułują stanowiska, składają pisma i reakcje procesowe, pomagają w zadawaniu pytań oraz pilnują terminów. Prokurator bywa obecny rzadko, przede wszystkim w sprawach dotyczących dobra małoletnich. Protokolant sporządza protokół, który dokumentuje przebieg posiedzenia.
Kiedy i w jakiej formie mogą być przesłuchani świadkowie?
Świadkowie są zwykle przesłuchiwani po wysłuchaniu stron, często na kolejnej rozprawie, czasem zdalnie.
Jeśli czas pozwala, sąd może przesłuchać świadków już na pierwszym posiedzeniu. Coraz częściej dopuszczalne są połączenia wideo, gdy świadek mieszka daleko lub ma utrudniony dojazd. W wyjątkowych sytuacjach sąd może zezwolić na przesłuchanie przed innym sądem albo zdecydować o pisemnych zeznaniach, choć w sprawach rodzinnych to rzadkie. Zawsze decyduje o tym sąd, biorąc pod uwagę znaczenie dowodu i ekonomię procesu.
Ile zwykle trwa pierwsze posiedzenie i od czego to zależy?
Pierwsza rozprawa trwa od kilkunastu minut do kilku godzin, zależnie od złożoności i sporu o winę oraz dzieci.
Szybkie są sprawy bez małoletnich dzieci i bez orzekania o winie. Dłużej trwają, gdy strony są skonfliktowane, wnioskują o wielu świadków albo składają liczne dokumenty. Na czas wpływa też obciążenie sądu, dostępność sal i ewentualne problemy techniczne przy połączeniach zdalnych. Jeśli potrzebna jest opinia biegłych OZSS, zwykle nie mieści się to w jednym posiedzeniu i sąd wyznacza kolejny termin po uzyskaniu opinii.
Jak zachować się na sali sądowej, by nie zaszkodzić swojej sprawie?
Spokój, rzeczowość i szacunek dla sądu to najbezpieczniejsza strategia.
Pomaga:
- przyjść punktualnie z dokumentem tożsamości,
- wyłączyć telefon i mówić do sądu „Wysoki Sądzie”,
- odpowiadać krótko i na temat, bez ocen i oskarżeń ad personam,
- nie przerywać drugiej stronie ani świadkom, notować uwagi do późniejszej repliki,
- trzymać się faktów i dat, unikać spekulacji,
- nie ujawniać danych wrażliwych dzieci publicznie, gdy nie jest to konieczne,
- konsultować kroki procesowe z pełnomocnikiem poza salą,
- zachować neutralny strój i spokojny ton głosu.
Takie podejście wzmacnia wiarygodność i ułatwia sądowi ocenę sprawy.
Jak przygotować się praktycznie po pierwszym posiedzeniu?
Najważniejsze jest domknięcie wniosków dowodowych, pilnowanie terminów i przygotowanie do kolejnego terminu.
Po rozprawie warto:
- spisać najważniejsze ustalenia sądu i sprawdzić protokół, jeśli jest dostępny,
- uzupełnić lub uporządkować dowody zgodnie ze wskazówkami sądu,
- złożyć wnioski o zabezpieczenie, na przykład o alimenty lub kontakty, jeśli to potrzebne,
- przygotować listę pytań do świadków i krótką oś czasu wydarzeń,
- skompletować aktualne rachunki i wyliczenia kosztów dzieci,
- rozważyć mediację lub porozumienie rodzicielskie, jeśli pojawiła się przestrzeń do zgody,
- pozostać w kontakcie z pełnomocnikiem i reagować na doręczenia sądu w wyznaczonych terminach.
Dobra organizacja po pierwszym posiedzeniu często decyduje o tempie całego procesu.

Adwokat Justyna Hurej – założyciel i właściciel kancelarii – adwokat. Specjalizuje się w prawie upadłościowym – upadłość konsumencka i gospodarcza.
Prowadzi także liczne procesy w zakresie prawa cywilnego, w tym sprawy z zakresu prawa spadkowego, takie jak sprawy o zachowek, dział spadku, z zakresu prawa rodzinnego, takie jak rozwody, alimentacyjne i podziały majątku. Posiada także doświadczenie w postępowaniach z dziedziny prawa karnego zarówno jako obrońca, jak i pełnomocnik pokrzywdzonych.

